Klub użytkowników Chrysler Stratus.
Strony: 1
Jak w temacie, dziś zaczął się mój koszmar. Otóż nie mogę znaleźć przyczyny przepalania się tegoż malucha (bezpiecznika) o nominale 20A. Wystarczy próba odpalenia i BUM. Teraz pytanie, czy to będzie szukanie igły w "stogu siana", czy może ktoś już coś takiego przeżył i wie czego i gdzie szukać ?
Pozdrawiam.
P.S. Czy takie "zwarcie" może powodować moduł zapłonu na silniku ? Rozgrzeje się zwarcie, zimny działa ? Jak to sprawdzić ?
Ostatnio edytowany przez robi1968 (2012-07-30 23:25:54)
Offline
pali bezpiecznik bezpośrednio po przekręceniu kluczyka? czy w momencie jak zaczyna kręcić rozrusznik?
jeśli w pierwszym przypadku zwarcie w pompie paliwa a jak w drugim zwarcie w rozruszniku lub w jego przekaźniku. jeśli masz kable rozruchowe spróbuj podpiąć "na krótko" do rozrusznika (czarna wsuwka) i zobacz czy kręci czy tylko iskrzy
Ostatnio edytowany przez piotrek (2012-07-31 15:53:12)
Offline
Tak, naprawiłem. Dla potomności, bezpiecznik ów jest oprócz całego zapłonu również od pompy paliwa, która dawkuje paliwo przy rozruchu. Okazało się, że chodząc na sucho, zatarła się co powodowało przegrzanie i wywalanie nieszczęsnego bezpiecznika.
Pozdrawiam.
Offline
New babe on board
ja tez mam ten sam problem w moim stratusie ale jak sie go rozpali z popychu to chodzi normalnie,nie ma mowy o zatartej pompie bo by nie mogl na benz jezdzic.
Offline
Strony: 1